Oleje silnikowe dedykowane samochodom osobowym oraz ciężarowym różnią się między sobą wieloma parametrami, co oznacza, że nie można ich stosować zamiennie. Różnice te wynikają naturalnie z odmiennego charakteru eksploatacji silników, a tym samym z różnych ich rodzajów ochrony. W przypadku tych pierwszych wspomagają one m.in. uzyskiwanie maksymalnych osiągów w postaci prędkości czy przyśpieszenia. Z kolei w w silnikach wysokoprężnych, pracujących w ciężarówkach najważniejszym zadaniem jakie stawia się przed nimi, jest ochrona jednostki napędowej przed dużymi obciążeniami i wykonywaniem pracy na długich dystansach. Należy także pamiętać, iż objętość oleju zastosowanego w pojazdach ciężarowych, jest często nawet dziesięciokrotnie większa, niż w autach osobowych. Kolejną różnicę stanowią specjalne związki zastosowane w olejach, zwane przeciwutleniaczami. W przypadku samochodów osobowych zapewniają one odporność na chwilowe przeciążenia termiczne. Inaczej jest w przypadku dużych diesli, w których o wiele ważniejsze jest zagwarantowanie ich trwałości w długich interwałach pomiędzy kolejnymi wymianami oleju. Najczęściej, co 30-40 tys. km, wymienia się olej w samochodach budowlanych. W przypadku samochodów dystrybucyjnych wymiana powinna odbywać się co 50-60 tys. km, a najdłuższe przerwy w wymianie oleju dotyczą dużych ciężarówek przeznaczonych do dalekobieżnego transportu. Tutaj wymianę przeprowadza się co 90-100 tys. km.
Silniki samochodów osobowych i ciężarowych różnią się również między sobą zużyciem paliwa. Duża konsumpcja oleju napędowego skutkuje przy tym osadzaniem się większej ilości sadzy, niż w przypadku osobówek. Należy przy tym dodać, iż problemem nie jest tutaj sama ilość sadzy, ale jej oddziaływanie na olej silnikowy. Ten ostatni staje bardziej lepki, co powoduje trudności w jego cyrkulacji w układzie smarowania. Aby temu zapobiec, w olejach silnikowych stosuje się specjalne związki zwane dyspersantami. Ich podstawowym zadaniem jest rozbijanie skupisk cząsteczek sadzy, aby wraz z olejem silnikowym mogły one swobodnie przepływać m.in. przez kanały olejowe. A zatem również ze względu na różną ilość dyspersantów w olejach przeznaczonych do pojazdów ciężarowych i samochodów osobowych, nie można ich stosować zamiennie.
W ostatnich latach, według danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN), wśród olejów dla pojazdów ciężarowych (bez jednosezonowych) dominowały środki o lepkości 15W-X i 20W-X, czyli w praktyce mineralne. Według specjalistów Auto Vetten Nowy Tuchom silna obecność na rynku olejów w podanych klasach lepkości wynika z ceny oraz faktu, że spełniają one minimalne wymagania producenta, aby mogły być stosowane w danym silniku. Oleje 15W są wybierane przez właścicieli starszych ciężarówek lub pojazdów używanych w trudniejszych warunkach eksploatacyjnych. W silnikach takich pojazdów nie występują duże siły ścinania. Co więcej, gęstszy olej lepiej uszczelnia pierścienie tłokowe i gładzie cylindra starszych pojazdów, które mają już większe przebiegi. Chęć kupowania takich produktów wynika również z przyzwyczajeń właścicieli pojazdów. Część właścicieli szuka szybkich oszczędności i wybiera tańszy olej mineralny, nawet jeżeli przy dużych przebiegach jego zakup wypada mniej korzystnie od droższych syntetyków. Stosowanie olejów mineralnych wiąże się jednak z częstszą ich wymianą. Ponadto należy zauważyć, że produkty mineralne trzeba zmieniać w standardowym trybie. Poza tym wielu użytkowników ciężarówek wciąż sceptycznie podchodzi do serwisu typu long life. Stosując „minerał” nie mają dylematów związanych z long life.
Auto Vetten zwraca uwagę zwraca uwagę, że tam gdzie producenci zalecają oleje 15W-40 i wyższych lepkości używa się nowoczesnych dodatków, które poprawiają przede wszystkim właściwości niskotemperaturowe. Ze względu na bazy olejowe mineralnego pochodzenia występuje problem z zachowaniem lepkości przy zmianie temperatur i z tego powodu są stosowane również nowoczesne wiskozatory. Receptury są zmieniane na coraz bardziej doskonałe z technicznego punktu widzenia. W praktyce kolejne generacje zapewniają lepszą czystość silnikowi jak i większą ochronę przed zużyciem.
Eksperci z Auto Vetten stwierdzają, że przyszłość w segmencie ciężarowym należy do olejów syntetycznych. Wraz ze wzrostem udziału w rynku samochodów spełniających coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin oraz hałasu olejów o lepkości 15W-40 będzie ubywać. Z punktu widzenia zużycia paliwa kluczowe jest stosowanie oleju o możliwie małej lepkości, w granicach zalecanych przez wytwórcę pojazdu. Dotyczy to zarówno oleju silnikowego, jak i przekładniowego. Dążenie do stosowania środków smarnych o mniejszej lepkości widać w zaleceniach producentów. Obecnie do silników pojazdów ciężarowych są rekomendowane oleje 5W-30 w miejsce do niedawna jeszcze stosowanych 10W-40.